WAŻNE

Blog może zawierać sceny dla dorosłych, wulgaryzmy i inne treści przeznaczone dla osób (+18) Informacja zamieszczona z powodu nowego prawa obowiązującego na Blogger.

sobota, 29 marca 2014

Prolog wszystko i nic

Ona skrzywdzona przez los 
On skrzywdzony przez samego siebie 
Ona zawsze pod górkę ze wszystkim 
On ma to co chce na pstryknięcie palcem
Ona przez ojca pozna go 
On nieświadomy tego co się stanie 
Jedna jedyna pierwsza jej solona noc z nim i co i co będzie jak ona straci przez ten niewinny problem jedyny dach nad głową , co ma zrobić powiedzieć mu czy liczyć że gdzieś ktoś pomoże jej skończyć to cierpienie . Czy on weźmie za to wszystko odpowiedzialność i się zmieni . nie ufa nikomu porucz najlepszemu przyjacielowi a o miłości nigdy nie słyszał , nie czół jej .
Co się stanie ja ona pojawi się w jego życiu a on ... 
Właście co on będzie musiał zrobić i co będzie czuł .
Tu już nie chodzi tylko o nią ale i o dziecko które zrobił jej po pijaku i które zasługuje na normalne życie i rodziców .
Co z tego wyniknie Miłość czy nie Nienawiść  ,może być słodko jak w bajce, a może wstrętnie jak w piekle .

POSTACIE wszystko i nic


MELANI (MEl) GRFINO (19)
 Zwykła nastolatka z ubogiego domu . Wykorzystywana przez ojca bo matka zaginęła z rąk mafii przez ojca długi. Ciągle  się przeprowadza przez problemy ojca  wiecznie nowa. zamknięta w sobie dziewczyna .nie pije nie bierze narkotyków nawet nie wie jak wygląda impreza .


Justin Bieber (20)
 -Znany w całym mieście jak i nie w kraju . Przywódca gangów wszyscy się go boją i znają zarazem ,zmienia dziewczyny jak rękawiczki jedna Noc i następna , ale to się szybko zmieni . On się zmieni .

Austin Mohome(20)



- najlepszy przyjaciel Justina zawsze razem . Pomaga w prowadzeniu ich małego świata(gangu)
i  inni .

WSZYSTKO I NIC

NOWA HISTORIA SERDECZNIE ZAPRASZAM JUŻ NIE DŁUGO POJAWI SIĘ  NA TYM BLOGU .
LICZĘ ŻE WAS ZA CIEKAWI .

sobota, 8 marca 2014

CIEKAWOSTKA

W zanadrzu mam kolejną historyjkę wiec to nie koniec na tym blogu . Jedna historia się skończyła ale rozpoczynam kolejną już niedługo powinno się coś pojawić . 

LOVKI KISSKI I UŚCISKI ;*

♥♥♥

rozdzia.ł 20 zakończenie

JUSTIN
- Drew to ty
 - Tak
 - I
 - Dajcie mi spokój nie chce gadać
  - Ale
 - Nie dajcie mi spokój
- Emma skarbie zostaw
- Ale Justin chyba nie jest najlepiej
- Zobaczymy jutro ale nie wiem  Minę miał nie.tego chyba.coś.nie tak poszło
- Chodźmy spać jutro się okaże  co te dzieci postanowiły

 Następnego dnia godzinę przed obiadem

DREW
- Mamo dobrze wyglądam
 - Drew przecież ty ... Drew?
  - Co zapytać się już nie można
- A gdzie twój buntowniczy czarny strój ?
 - Zaszalałem dzisiaj w końcu sobota
 - Ale że aż tak ?
 - To tylko dżinsy i biały podkoszulek , a ta marynarka to tak wiesz ,w końcu gości będziemy mieli
 - Tak tak wyglądasz śliczne
 - Dzięki , gdzie tata
- W gabinecie , jakieś sprawy z przewozem czegoś
- Dobra pójdę do niego
- Ok , tylko pośpiesznie się niedługo przyjdą
 - Tato
 - Wchodzi
- Bo tak myślałem że skoro nie mam już nianiek , a mama zabezpieczyła mnie , to może w końcu dał byś mi samochód
 - Myślałem nad tym i stwierdziłem że masz rację , masz ale pamiętaj że masz o niego dbać
 - Dzięki , zaraz od którego samochodu są te kluczyki
- Twojego , nowego
 - Nowy serio dzięki
- A Drew w jaki sposób mama cię zabezpieczyła
 - co a bo nie ważne
 - Nie udawania idioty , zresztą zaczekaj
- Tato ale wiesz nie denerwuj się ....
 - Drew gdzie pistolet który mama miał schować w tym oto sejfie , słucham
  - Bo no widzisz
 - Emma choć tutaj
 - Tato ale to nie mamy wina ona się martwi
- Tak kochanie
 - Gdzie pistolet
 - Justin on niema już nianiek więc musi mieć się czym bronić
- Emma rozmawialiśmy n ten temat
 - Wiem ale , zrozum ty w jego wieku bawiłem się lepszymi zabawkami , pamiętasz jak uczyłeś mnie strzelać z różnych broni
  - Tak ale to nie zmienia niczego , zresztą to gówienko co ma nie zapewni mu zbyt wielkiej obrony , nie po to uczył się walczyć od małego żeby teraz iść na skróty i zastrzelić kogoś
 - Justin
 - Mama umie strzelać
- Skarbie nie teraz
 - Mamo jestem duży nie mów tak do mnie
- Drew zostaw nas samych
- Mamo ?
 - Idź zobacz czy wszystko jest gotowe ,nie martw się
  - Dobrze
JUSTIN
- Justin
  - Emma prosiłem cię , wiesz że miałem to sam załatwić
  - Wiem ale zanim załatwisz mu lepszą broń niech ma tą, wolę się martwi że nosi broń niż że jest bezbronny
 - Dobrze ale więcej tego nie rób , on musi się nauczyć że w życiu trzeba sobie radzić na wszystkie sposoby
 - Wiem ,już jest dobrze
- Tak , a swoją droga to co on tak się wystroił
- Nie wiem ale się okaże
DREW
 - Mamo to coś się chyba przypala
- Drew to wyłącz
- Kucharz z niego marny
 - jak tatuś
- Emma  Kocham cię
- Ja ciebie też  Drew
 - Synku wypłacałeś
 - Tak , co powiedział tata
 - Nic spokojne , możesz mieć ja na razie
 - Dzięki
 Dzwonek do drzwi
JUSTIN
-Ja tworzę
 -Justin
  - Frank , Bella jesteście miło wchodźcie w samą porę
 - Witaj Justin gdzie rodzinka
 - Emma w kuchni gotuje a Drew przeszkadza jak zwykle , Bella możesz iść do nich
- Dobrze
 - Frank chodź pogadamy
  - Tyle lat jest o czym
- Dokładnie
 DREW
 - Dzień dobry pani ,Bieber
 - Witaj kochanie co tam masz?
- Upiekłam szarlotkę na deser
- Dziękuję postaw na blacie
 - Dobrze
 - Bello ładnie wyglądasz w tej sukience - powiedziała mama kiedy Bella szła postawić placek  na blacie tuż prze dymną
 -Dziękuje
 - Mamo przestań jej tak słodzić - powiedziałem kiedy mam odwróciła się aby przemierzać jedzenie bela stawiała waśnie  placek, złapałem ja w taki i przyciągnęła szepcząc do ucha
 - Śliczne wyglądają księżniczko - i pocałował za uchem
- Drew przestań - wyrwała mi się
 - mówiliście coś - mam się odwróciła do nas
- Nie , tylko Drew skubie placek i kazałam mu przestać
- Drew przestań zaraz obiad
 - Ale ja... nieważne - zawsze ja najgorszy oj ja jej pokaże jak będziemy sami
 - Weście rzeczy i rozłóżcie na stole a potem przyjdźcie i pomóżcie mi zanieść jedzenie na stół
 - Dobrze proszę pani
- Bella weź to i chodź
 - Bieber , jestem Izabella dla ciebie
 - Tak tak co tylko chcesz chodź już
 - Drew nie sprzecznej się
- Dobrze mamo
 Po obiedzie przy deserze
  - Więc jaka jest wasza decyzja
 - Bella
- Mów Drew
- Dobrze a więc rozmawialiśmy wczoraj i Bella się zgodziła na ślub , ale chcemy najpierw trochę się poznać więc na razie mamo nie planuj nic , poza tym jeszcze pół roku szkoły nam się zostało , przez ten czas chcemy sprawdzić czy damy radę jeśli tak możecie rozsyła zaproszenia
 - O wiedziałem ,dobra decyzja
- Wiemy , a.co do tego przejęcia interesu to stwierdziłem że dopiero po ślubie tak będzie rozsądne - Dobrze , myślę że do tego czasu będę cię powoli wprowadzał do wszystkiego żebyś był gotowy
- Tak będzie najlepiej , a i chcemy razem zamieszkać
 - Co Drew tego nie było
  - Spokojne nie odrazu ale tydzień
 - Drew
 - Dobra ostateczne dwa tygodnie
- Bieber
 - Mamo ona nie chce
 - To już twój problem
 - Bella kochane
- Nie teraz , potem ci to wybije z głowy, teraz jedź
-Ale
 - Jedź
 - Ach te dzieci
 - Rodzin się powiększa
 - Taaaa , ale dopiero po ślubie
 - Co - zakrztusili się wszyscy
 - W sensie że ja się wyposzczę a wy wnuków dopiero po ślubie możecie oczekiwać
 - Drew przestań tyle gadać
- Oj Bella ,sama tak ustaliła
 - Wiem a jak nie skończysz gadać to i po ślubie nie dostaniesz
 - Ale Bella nie możesz
- Mogę i zrobię to
  - Dzieci my tu jesteśmy i słyszymy
 Drew i Bella kiedy weszli razem za rękę do szkoły a na Bella palcu święcił się pierścionek wszyscy już wiedzieli. Bella wreszcie była dobrze traktowana a Drew zagroził że jeżeli choćby włos z jej głowy spadnie pozabija wszystkich . Po skończeniu szkoły wzięli ślub i mieli w drodze dziecko.  Justin i Emma żyli razem . Justin przekazał w końcu synowi interes tak jak powiedział pierwszego dnia gdy tylko go zobaczył , żyli spokojne z Emmą, Justin czasami pomagał synowi bo tęsknią za swoim niebezpiecznym życiem  .Tak się kończy ich historia.  Żyją dalej Drew ma żonę i dziecko , Justin z Emma wychował jedyne dziecko i żyją razem , mają siebie i miłość która jest w tej rodzinę  Ogółem wszystko zakończą się wielkim HAPPY END.  Kto wie może po dziś dzień Justin i Emma z tej historii siedzi gdzieś i wspominają to co było na początku .
♥KONIEC♥