WAŻNE

Blog może zawierać sceny dla dorosłych, wulgaryzmy i inne treści przeznaczone dla osób (+18) Informacja zamieszczona z powodu nowego prawa obowiązującego na Blogger.

sobota, 8 marca 2014

rozdzia.ł 20 zakończenie

JUSTIN
- Drew to ty
 - Tak
 - I
 - Dajcie mi spokój nie chce gadać
  - Ale
 - Nie dajcie mi spokój
- Emma skarbie zostaw
- Ale Justin chyba nie jest najlepiej
- Zobaczymy jutro ale nie wiem  Minę miał nie.tego chyba.coś.nie tak poszło
- Chodźmy spać jutro się okaże  co te dzieci postanowiły

 Następnego dnia godzinę przed obiadem

DREW
- Mamo dobrze wyglądam
 - Drew przecież ty ... Drew?
  - Co zapytać się już nie można
- A gdzie twój buntowniczy czarny strój ?
 - Zaszalałem dzisiaj w końcu sobota
 - Ale że aż tak ?
 - To tylko dżinsy i biały podkoszulek , a ta marynarka to tak wiesz ,w końcu gości będziemy mieli
 - Tak tak wyglądasz śliczne
 - Dzięki , gdzie tata
- W gabinecie , jakieś sprawy z przewozem czegoś
- Dobra pójdę do niego
- Ok , tylko pośpiesznie się niedługo przyjdą
 - Tato
 - Wchodzi
- Bo tak myślałem że skoro nie mam już nianiek , a mama zabezpieczyła mnie , to może w końcu dał byś mi samochód
 - Myślałem nad tym i stwierdziłem że masz rację , masz ale pamiętaj że masz o niego dbać
 - Dzięki , zaraz od którego samochodu są te kluczyki
- Twojego , nowego
 - Nowy serio dzięki
- A Drew w jaki sposób mama cię zabezpieczyła
 - co a bo nie ważne
 - Nie udawania idioty , zresztą zaczekaj
- Tato ale wiesz nie denerwuj się ....
 - Drew gdzie pistolet który mama miał schować w tym oto sejfie , słucham
  - Bo no widzisz
 - Emma choć tutaj
 - Tato ale to nie mamy wina ona się martwi
- Tak kochanie
 - Gdzie pistolet
 - Justin on niema już nianiek więc musi mieć się czym bronić
- Emma rozmawialiśmy n ten temat
 - Wiem ale , zrozum ty w jego wieku bawiłem się lepszymi zabawkami , pamiętasz jak uczyłeś mnie strzelać z różnych broni
  - Tak ale to nie zmienia niczego , zresztą to gówienko co ma nie zapewni mu zbyt wielkiej obrony , nie po to uczył się walczyć od małego żeby teraz iść na skróty i zastrzelić kogoś
 - Justin
 - Mama umie strzelać
- Skarbie nie teraz
 - Mamo jestem duży nie mów tak do mnie
- Drew zostaw nas samych
- Mamo ?
 - Idź zobacz czy wszystko jest gotowe ,nie martw się
  - Dobrze
JUSTIN
- Justin
  - Emma prosiłem cię , wiesz że miałem to sam załatwić
  - Wiem ale zanim załatwisz mu lepszą broń niech ma tą, wolę się martwi że nosi broń niż że jest bezbronny
 - Dobrze ale więcej tego nie rób , on musi się nauczyć że w życiu trzeba sobie radzić na wszystkie sposoby
 - Wiem ,już jest dobrze
- Tak , a swoją droga to co on tak się wystroił
- Nie wiem ale się okaże
DREW
 - Mamo to coś się chyba przypala
- Drew to wyłącz
- Kucharz z niego marny
 - jak tatuś
- Emma  Kocham cię
- Ja ciebie też  Drew
 - Synku wypłacałeś
 - Tak , co powiedział tata
 - Nic spokojne , możesz mieć ja na razie
 - Dzięki
 Dzwonek do drzwi
JUSTIN
-Ja tworzę
 -Justin
  - Frank , Bella jesteście miło wchodźcie w samą porę
 - Witaj Justin gdzie rodzinka
 - Emma w kuchni gotuje a Drew przeszkadza jak zwykle , Bella możesz iść do nich
- Dobrze
 - Frank chodź pogadamy
  - Tyle lat jest o czym
- Dokładnie
 DREW
 - Dzień dobry pani ,Bieber
 - Witaj kochanie co tam masz?
- Upiekłam szarlotkę na deser
- Dziękuję postaw na blacie
 - Dobrze
 - Bello ładnie wyglądasz w tej sukience - powiedziała mama kiedy Bella szła postawić placek  na blacie tuż prze dymną
 -Dziękuje
 - Mamo przestań jej tak słodzić - powiedziałem kiedy mam odwróciła się aby przemierzać jedzenie bela stawiała waśnie  placek, złapałem ja w taki i przyciągnęła szepcząc do ucha
 - Śliczne wyglądają księżniczko - i pocałował za uchem
- Drew przestań - wyrwała mi się
 - mówiliście coś - mam się odwróciła do nas
- Nie , tylko Drew skubie placek i kazałam mu przestać
- Drew przestań zaraz obiad
 - Ale ja... nieważne - zawsze ja najgorszy oj ja jej pokaże jak będziemy sami
 - Weście rzeczy i rozłóżcie na stole a potem przyjdźcie i pomóżcie mi zanieść jedzenie na stół
 - Dobrze proszę pani
- Bella weź to i chodź
 - Bieber , jestem Izabella dla ciebie
 - Tak tak co tylko chcesz chodź już
 - Drew nie sprzecznej się
- Dobrze mamo
 Po obiedzie przy deserze
  - Więc jaka jest wasza decyzja
 - Bella
- Mów Drew
- Dobrze a więc rozmawialiśmy wczoraj i Bella się zgodziła na ślub , ale chcemy najpierw trochę się poznać więc na razie mamo nie planuj nic , poza tym jeszcze pół roku szkoły nam się zostało , przez ten czas chcemy sprawdzić czy damy radę jeśli tak możecie rozsyła zaproszenia
 - O wiedziałem ,dobra decyzja
- Wiemy , a.co do tego przejęcia interesu to stwierdziłem że dopiero po ślubie tak będzie rozsądne - Dobrze , myślę że do tego czasu będę cię powoli wprowadzał do wszystkiego żebyś był gotowy
- Tak będzie najlepiej , a i chcemy razem zamieszkać
 - Co Drew tego nie było
  - Spokojne nie odrazu ale tydzień
 - Drew
 - Dobra ostateczne dwa tygodnie
- Bieber
 - Mamo ona nie chce
 - To już twój problem
 - Bella kochane
- Nie teraz , potem ci to wybije z głowy, teraz jedź
-Ale
 - Jedź
 - Ach te dzieci
 - Rodzin się powiększa
 - Taaaa , ale dopiero po ślubie
 - Co - zakrztusili się wszyscy
 - W sensie że ja się wyposzczę a wy wnuków dopiero po ślubie możecie oczekiwać
 - Drew przestań tyle gadać
- Oj Bella ,sama tak ustaliła
 - Wiem a jak nie skończysz gadać to i po ślubie nie dostaniesz
 - Ale Bella nie możesz
- Mogę i zrobię to
  - Dzieci my tu jesteśmy i słyszymy
 Drew i Bella kiedy weszli razem za rękę do szkoły a na Bella palcu święcił się pierścionek wszyscy już wiedzieli. Bella wreszcie była dobrze traktowana a Drew zagroził że jeżeli choćby włos z jej głowy spadnie pozabija wszystkich . Po skończeniu szkoły wzięli ślub i mieli w drodze dziecko.  Justin i Emma żyli razem . Justin przekazał w końcu synowi interes tak jak powiedział pierwszego dnia gdy tylko go zobaczył , żyli spokojne z Emmą, Justin czasami pomagał synowi bo tęsknią za swoim niebezpiecznym życiem  .Tak się kończy ich historia.  Żyją dalej Drew ma żonę i dziecko , Justin z Emma wychował jedyne dziecko i żyją razem , mają siebie i miłość która jest w tej rodzinę  Ogółem wszystko zakończą się wielkim HAPPY END.  Kto wie może po dziś dzień Justin i Emma z tej historii siedzi gdzieś i wspominają to co było na początku .
♥KONIEC♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz